Close

Info

Sanatorium of Sound to festiwal poświęcony eksperymentalnej muzyce współczesnej oraz szeroko rozumianej sztuce dźwięku. Jego głównym celem jest przedstawienie możliwie najszerszego spektrum zjawisk związanych z rozwojem form muzycznych w XX i XXI wieku. Dotychczas festiwal pokazał realizacje około 250 artystów z całego świata, wiele z nich powstało specjalnie w kontekście miejsca podczas rezydencji artystycznych w Sokołowsku.

Festiwal Sanatorium of Sound to nie tylko koncerty, ale również szereg realizacji z pogranicza sztuki dźwięku i performance. To również warsztaty edukacyjne, panele dyskusyjne oraz projekty dedykowane specjalnie temu wydarzeniu, takie jak zamówienia kompozytorskie, rezydencje artystyczne oraz praktyki kuratorskie związane z ekologią dźwięku, architekturą, naturą i medycyną, tworzone przez muzyków, kompozytorów, twórców interdyscyplinarnych, ekspertów, teoretyków, naukowców oraz artystów dźwiękowych. Festiwal odbywa się w kilku miejscach w Sokołowsku, m.in. w Kinoteatrze Zdrowie, Sali Multimedialnej, Parku Zdrojowym oraz ruinach XIX-wiecznego sanatorium. Festiwal rokrocznie gromadzi około 1000 uczestników z całego świata, a odwiedza go wyjątkowa, wielopokoleniowa publiczność. Festiwal prowadzą Zuzanna Fogtt i Gerard Lebik.

Festiwal Sanatorium of Sound jest organizowany przez Fundację Sztuki Współczesnej In Situ w Sokołowsku. Głównym celem fundacji jest tworzenie i utrzymanie przestrzeni dla sztuki, edukacji i interdyscyplinarnych procesów twórczych. Od 2007 roku fundacja promuje działania z zakresu dziedzictwa międzynarodowego dedykowanego sztuce współczesnej i kulturze, ze szczególnym naciskiem na muzykę, dźwięk, sztukę wizualną, performance oraz film. In Situ organizuje różnorodne wydarzenia kulturalne, takie jak Sokolowsko Film Festival Hommage à Kieslowski, Contexts-International Festival of Ephemeral Arts, Sanatorium of Sound oraz od 2017 roku, zajmuje się archiwami Krzysztofa Kieślowskiego.

Festiwal Sanatorium of Sound jest realizowany od 2014 roku w Sokołowsku - malowniczej, górskiej wiosce na pograniczu Polsko-Czeskim. Sokołowsko to niezwykłe miejsce na mapie Polski, w którym niegdyś lekarz Dr. Hermann Brehmer utworzył pierwsze na świecie specjalistyczne uzdrowisko i sanatorium chorób płuc, będące prototypem dla słynnego szwajcarskiego Davos. Obecnie XIX-wieczny neogotycki budynek projektu słynnego żydowskiego architekta Edwina Opplera jest siedzibą "Laboratorium Kultury" tworzonego przez Fundację Sztuki Współczesnej In Situ.

Festiwal Sanatorium of Sound był wspierany oraz współpracował z instytucjami kultury w Polsce i za granicą, m.in. z EOG, Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej, Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Instytutem Adama Mickiewicza, Pro Helvetia, Kultur Des Bundes, Fundacją Polsko-Niemiecką, Fond Podium Kunsten, instytutami polskimi za granicą oraz niezależnymi organizacjami NGO, organizując m.in. Festiwal Sanatorium of Sound w Sokołowsku (2015-2023), Polską muzykę eksperymentalną w Skandynawii (2015-2016), Polską Awangardę Muzyczną XX wieku w Europie Zachodniej (2018-2019) oraz HILO - Polish - Norwegian Platform for New Music Development 2022-2024.

Każdego roku Sanatorium of Sound skupia się na innym temacie, dostosowując program bieżącej edycji do głównej idei festiwalu.

2023

"Czas. Futuryzm. Rewizje" to motyw 9. edycji Sanatorium of Sound. Program tej edycji festiwalu zawiera również projekty zainicjowane przez HILO - Norwegian-Polish Platform for New Music Development – platformę stworzoną do współpracy pomiędzy polskimi i norweskimi artystami, kuratorami, edukatorami oraz organizatorami działającymi na polu szeroko rozumianej muzyki nowej. Szczególnym wydarzeniem było koncert otwarcia w Kinoteatrze Zdrowie, podczas którego usłyszano wykonanie nowych kompozycji napisanych specjalnie dla The Orchestra of Futurist Noise Intoners, czyli szesnastoosobowego zespołu prowadzonego przez włoskiego kompozytora Luciano Chessa, grającego na replikach eksperymentalnych instrumentów zaprojektowanych przez Luigiego Russolo (tzw. intonarumori). We współpracy z Performa Biennial w Nowym Jorku, Orkiestra Intonarumori (16 instrumentów) została sprowadzona na tę okazję z Nowego Jorku. Koncert ten odbył się w 110. rocznicę ogłoszenia manifestu Art of Noise, a zamówienia kompozytorskie zostały zrealizowane przez takich artystów jak: Luciano Chessa, Klaus Holm, John Hegre, Jon Wesseltoft, Mike McCormick, Guoste Tamulynaite, Magdaléna Manderlová, Mariam Gviniashvili, Martyna Kosecka, Teoniki Rożynek, Aleksandra Słyż, Martyna Poznańska, Piotr Peszat, Jacek Sotomski, Zosia Hołubowska, Gerard Lebik, Marek Chołoniewski. Ponadto w festiwalu udział wzięli m.in. Oren Ambarchi, Robert Piotrowicz, Valerio Tricoli, crys cole, Jenny Pickett, Julien Ottavi, LAI Tsung Yun, Lucia H Chung, YAN Sheng Wen, Lucia H Chung, Ursula Sereghy, Michal Kindernay, Aestum, hermeneia, julek ploski, Avtomat, Sara Persico.

2022

Tematem 8. edycji festiwalu Sanatorium of Sound było jedno z najbardziej nieokreślonych pojęć - czas. Badane były różne jego aspekty, starając się zrozumieć złożoność tego zagadnienia. Pierwszeństwo miały kwestie przemijania i ponadczasowości. Są to dwa aspekty czasu, które się przenikają i uzupełniają. Ze względu na fakt, że warunkują się nawzajem, można je uznać za dwa oblicza ludzkiej skończoności, jak awers i rewers. W życiu codziennym znajdujemy się między Heraklitem a Parmenidesem: jednym okiem patrzymy na upływający czas, drugim na wieczność. Wydaje się, że nie możemy wyjaśnić tego, co jest zmiennego, bez odniesienia go do tego, co jest stałe. Nie możemy mówić o trwaniu, nie wyobrażając sobie, że nosi ono pieczęć pewnego rodzaju niezmienności. Nawet nie możemy mówić o czasie, nie myśląc jednocześnie o wieczności, i vice versa. W trakcie tegorocznej edycji festiwalu Sanatorium of Sound postarano się na chwilę zatrzymać czas i przyjrzeć mu się uważnie.

Artyści w 2022 roku: Catherine Lamb, Rebecca Lane, Emilio Gordoa, Burkhard Beins, Jérôme Noetinger, Bakbilvv, Xavier Lopez, Sylwia Żytyńska, Katarina Gryvul, Carsten Stabenov, Björn Erlach, Wacław Szpakowski, Bastian Pfefferli, Charlie, Bryan Eubanks, Hermeneia, Andrew Lafkas, Martyna Basta, Antonina Nowacka, Ryo Ikeshiro, Jan Moss, Paweł Romańczuk, Lena Czerniawska, Biuro Dźwięku Katowice, Todd Capp, Derek Shirley, Sacred Realism, Mario de Vega, Canti Spazializzati Collective, Paweł Szroniak.

2021

Edycja festiwalu w 2021 roku miała udowodnić, że powrót do normalności był jedynym rozwiązaniem i głównym priorytetem, oraz że nie byliśmy w stanie funkcjonować bez rzeczywistego kontaktu ze sztuką In Situ. Sanatorium of Sound jest festiwalem, którego największym walorem było prezentowanie sztuki dźwięku i wszelkich nowych form eksperymentalnych w kontekście miejsca uzdrowiskowej miejscowości usytuowanej w Sudetach środkowych. Kontekst krajobrazu gór otaczających Sokołowsko, poniemiecka XIX-wieczna architektura, czy wspaniałe powietrze zawsze były nieodłącznymi atrybutami podczas koncertów, wystaw i wszelkiej refleksji na temat nowych tendencji w muzyce współczesnej. Nie mogło być inaczej. Mieliśmy nadzieję, że kryzys globalny mieliśmy już za sobą i że w tym roku spotkamy się znowu, blisko natury, blisko muzyki, blisko siebie. Wracaliśmy do normalności.

Edycja 2021 roku program nie ograniczała się do jednej myśli kuratorskiej. Chcieliśmy zabrać głos w wielu ważnych sprawach dotyczących współczesności. Nie mogliśmy przejść obojętnie obok wydarzeń ostatniego roku związanych z pandemią, w tym kontekście chcieliśmy skupić się jednak na poszukiwaniu nowych metod terapii za pomocą dźwięku, kontynuując tym samym projekt Musica Sanae z 2019 roku. Sytuacja polityczna w naszym kraju była również bardzo inspirującym zagadnieniem, artyści zaproszeni na tegoroczną edycję zostali poproszeni o krótki komentarz artystyczny w tej sprawie. No i wreszcie ekologia, temat niepodważalny, aktualny i dotyczący naszej przyszłości. Tworząc program poruszający te ważne tematy, zapewnialiśmy, że wszystko odbyło się bez dramatyzowania i nadmiernego konceptualizowania oraz że balans między intelektualną refleksją a miłym spędzaniem czasu z muzyką w górach był od początku głównym założeniem naszego festiwalu.

Artyści m.in.: Aleksandra Słyż, Biliana Voutchkova, Burkhard Beins, Central European Network for Sonic Ecologies, From Scratch New Discantus Quintet, Edka Jarząb, Hugo Esquinca, Joanna Halszka Sokołowska, Justyna Banaszczyk, Katarzyna Podpora, Lubomir Grzelak, Mario de Vega, Max Kohyt, Peter Ablinger, Sebastian Cichocki, Tatiana Heuman aka QEEI, Thomas Lehn, Tim Shaw, Wojciech Kucharczyk.

2019

W 2019 roku we współpracy z Phonurgia (Naples, Włochy) i NK Projekt (Berlin, Niemcy), Sanatorium zostało zaprezentowane jako MUSICA SANAE, i było kuratorowane przez Michała Liberę. MUSICA SANAE to oparty na badaniach projekt artystyczny poświęcony dźwiękowi i medycynie.

Tekst kuratorski:

Określenie 'Musica Medica' brzmieć może nie tylko jak nazwa cyklu wydarzeń, ale i obietnica – obietnica muzyki “zdrowej”; muzyki bezpiecznej, trzeźwej i zrównoważonej, a nawet muzyki, która leczy. Zwłaszcza jeśli ma ona miejsce we wnętrzach sanatoriów i szpitali. Od początków nowoczesności muzyka i medycyna tworzą razem dziwne sprzężenie zwrotne. Gruntem, na którym ono zachodzi jest słuchanie – przedmiot badań laryngologicznych jak również pole doświadczania muzyki. Tym, co je łączy w ostatnich wiekach jest, paradoksalnie, fundamentalna niewiara w ucho i jego moce poznawcze jako narzędzia słuchu. Owa wątpliwość przecierała szlaki wielu dociekaniom medycznym, badaniom laryngologicznym, a później także telekomunikacji, reprodukcji dźwięku, inwigilacji oraz podsłuchom, i wreszcie - sound artowi. To właśnie ta wątpliwość stoi za wynalezieniem stetoskopu (Rene Laennec) i zastosowaniem technik perkusyjnych w badaniu krtani (Leopold Auenbruger) – chęć usłyszenia więcej, usłyszenia najdrobniejszego dźwięku, usłyszenia tego, co niesłyszalne, a nawet kompletnie bezgłośne, jak guzy w płucach czy bakterie w

krtaniach. Z drugiej strony, medycyna rozkwitała przez ostatnie dwieście lat również dzięki rozwojowi wiedzy na temat dźwięku. Wynalazek i popularyzacja kamertonów i tonów prostych szybko doprowadziły do ich powszechnego zastosowania w medycynie. Po pierwsze, stały się one narzędziami terapeutycznymi. Ich wykorzystanie łączy między innymi metody leczenia histerii w słynnym francuskim szpitalu Salpêtrière, z dzisiejszymi praktykami sonopunktury odpowiadającymi na bliżej nieokreślone stresy i napięcia. Po drugie dźwięk szybko okazał się znakomitym narzędziem diagnostycznym, czego ultrasonografia jest tylko najsłynniejszym przykładem.

W trakcie trwania tego wielowiekowego sprzężenia zwrotnego, nasze słuchanie zmieniło się bezpowrotnie. Słyszymy więcej, mamy narzędzia i technologie, które robią to za nas. Rozwinęliśmy nowe umiejętności, a także zmobilizowaliśmy inne części ciała do rozszerzenia tego jak słuchamy. Umiemy też dokonywać translacji dźwięku na inne media, możemy nawet udźwiękawiać byty zasadniczo nieme, a tylko drgające. Koniec końców wydaje się, że im więcej słyszymy, tym więcej pozostaje do usłyszenia. Czy wręcz - im więcej słyszymy tym większy staje się obszar tego, co niesłyszane. Niesłyszane, nieznane i tajemnicze, a jednak potencjalne; być może w przyszłości, pod pewnymi warunkami i przy użyciu nowych technologii - słyszalne. Czyż ta niekończąca się żądza nie jest właśnie najważniejszym schorzeniem psycho-laryngologicznym nowoczesności?

Bardziej niż próbą jego uleczenia, jest Musica Medica, a w pierwszej kolejności jego świętem. Dziesiątki muzyków, artystów, badaczy i teoretyków przyjęło zaproszenie do zaprezentowania swoich dociekań w szarej strefie między medycyną a dźwiękiem, nauką a spekulacją, wiarą a mistycyzmem. Niektórzy użyją w tym celu narzędzi medycznych; inni odwołają się do rozmaitych metod terapeutycznych; ukażą choroby z punktu widzenia dźwięku oraz konkretnych pacjentów, którzy z dźwiękiem się borykali; wirusy poddadzą sonifikacji a słynne nowoczesne halucynacje – odtworzeniu. A to wszystko w miejscu związanym z historią medycyny- Sokołowsku.

Artyści m.in.: Peter Abliger, Felicia Atkinson, Tiziana Bertoncini, Luciano Chessa, Rudolf Eb.er, Les énérves, Hacklander / Hatam, Carl Michael von Hausswolff, Gerard Lebik, Barbara Kinga Majewska & Tony di Napoli, Maria della Morte, Anthony Pateras, Seppo Renvall & Aspec(t), Testcard.

2018

Sanatorium of Sound 2018 skupiło się na sztuce radiowej i dźwiękowym performansie, poruszając kwestię dźwięku w przestrzeni zdefiniowanej i niezdefiniowanej.

Artyści m.in.:Rasha Ragab, Christoph Nicolaus, Peter Rehberg, Takahiro Kawaguchi, Oramics, Martyna Poznańska, Ute Wassermann, Lee Patterson, Aki Onda, Keith Rowe, Izabela Smelczyńska, Valerio Tricoli, Teoniki Rożynek, Michał Libera, L’tronica Festival, Sébastien Branche, Mikko Savela, Monika Zyla, D’inise, Cyril Bondi, Gerard Lebik, Maryanne Amacher, Lucio Capece, Maciej Ożóg, Paweł Romańczuk, Kondensator Przepływu, Mariusz Knysak, Matěj Frank, Daniel Brożek, Lukaś Jirićka, Zuzanna Fogtt, Paweł Szroniak, Kama Sokolnicka, Wilhelm Bras, Tomasz Opania, Agnes Martin, Knut Aufermann, Sarah Washington, GRINM, Jan Topolski, Filip Lech

https://glissando.pl/aktualnosci/na-pograniczach-sztuk/

2017

Kolejny turnus w sokołowskim sanatorium upłynął pod znakiem innowacyjnych kuracji zimnymi i gorącymi dźwiękami, kamieniami i kijkami, zarówno w kinie, jak i plenerze. Dry Mountain Orchestra pod kierunkiem Keitha Rowe’a i Gerarda Lebika wzięło na warsztat konceptualne partytury Christiana Wolffa, poszukując klucza do współczesnej interpretacji muzyki eksperymentalnej. Sanatory17 – wystawa zaprogramowana przez wiedeńskich artystów Klausa Filipa oraz Noida – pokazała współczesne tendencje europejskiej sztuki dźwięku. Kurator Michał Libera zaprezentował z kolei program Cinema Surroundings, którego punktem wyjścia był dźwięk w kinie i jego problematyczny status. Sanatorium of Sound jest festiwalem poświęconym muzyce współczesnej oraz sound artowi organizowanym przez Fundację In Situ prowadzoną przez Zuzannę Fogtt w Sokołowsku. Jego głównym celem było przedstawienie zjawisk i nurtów XX i XXI wieku, zachowując równowagę pomiędzy tradycjami sztuki eksperymentalnej a nowymi, jeszcze nie do końca zdefiniowanymi tendencjami. Program tegorocznej edycji opierał się na kilku filarach, między którymi rozpięta była plątanina drabinek, żagli i lin, umożliwiająca najbardziej karkołomne przejścia i węzły dla zaprawionej publiczności.

Jednym z filarów tegorocznej edycji był niewątpliwie Sanatory17, przegląd najnowszego sound artu często powiązanego z lokalizacją i wynikający z cyklu wizyt studyjnych organizowanych przed festiwalem we współpracy z Biurem Wrocław 2016 w ramach Programu Rezydencji Artystycznych AIR Wro. Ryoko Akama w ruinach byłego Sanatorium Brehmera zaprezentowała swoją instalację dźwiękową Objects Migration 01, dedykowaną temu niezwykłemu miejscu, a Julien Ottavi w It Lives on a Farm za pomocą specjalnie przetworzonych ogniw piezoelektrycznych udźwiękowił same rośliny i ich elektryczną aktywność, z kolei w Ghost Hunter starał się uchwycić nieuchwytne brzmienia. Ulla Rauter w TACET poszukiwała ciszy w wielkomiejskim szumie, a w façade scan przekładała faktury ściany na partytury. Imaginary Habitat Ute Wassermann to z kolei cały ekosystem rezonujących przedmiotów na membranach głośników, z kolei Tuning Borisa Baltschuna i Serge’a Baghdassariansa zderzył w ruinach sanatorium wideo z balonem i stałym tonem z glissandem. Wreszcie Christine Schörkhuber zmierzyła się z płączącym problemem migracji i relokacji w We Arrived on the Dark Side of Europe: The Tents of Idomeni, instalacji opartej na namiotach z narracją dźwiękową. We wszystkich pracach powracają wątki ciszy albo przemilczenia, brzmień i głosów niesłyszalnych lub niesłuchanych, ale także relacji między obiektem, obrazem i dźwiękiem, co stanowi linę przerzuconą na sąsiedni maszt programu.

Kolejnym filarem Sanatorium of Sound był wątek filmowy, do którego pretekstu dostarczało niedawno w pełni zreanimowane Kino Zdrowie. Cinema Surroundings to program składający się z trzech luźno powiązanych wydarzeń, dla których wspólnym mianownikiem był dźwięk w kinie i jego problematyczny status. Emphysema Michała Libery oraz Barbary Kingi Majewskiej bazowała na ostatniej noweli Franza Kafki Śpiewaczka Józefina, czyli naród myszy oraz sanatoryjnych przypadkach gruźlicy. Łukasz Jastrubczak i Henryk Zastróżny wcielili się w tapers grających do nieistniejącego filmu, nawiązując do słynnego eksperymentu Waltera Ruttmana Wochenende. Z kolei Hilary Jeffery, Giedon Kiers i Zsolt Sőrés w Inconsolable Ghost – Sokołowsko Channelling próbowali redefiniować koncept „poszerzonego kina” poprzez okultyzm i zjawiska paranormalne. Także Piotr Tkacz w swoim Kinie pamięci powrócił do historii miejsca Kina Zdrowie i Sokołowska w formie trzykanałowej instalacji. Alfredo Costa Monteirio zmiksował w Fragments of an Unfinished Tale (A Cinematic Story) ścieżki dźwiękowe z 70 filmów reżyserów krajów bloku wschodniego, a Daniel Muzyczuk przeprowadził analizę klasycznych już eksperymentów Kena Jacobsa i Michaela Snowa.

Kino to w końcu fuzja obrazu i dźwięku, optycznej iluzji, magii światła i ruchu, więc nie dziwi, że relacja między audio i wideo stanowi kolejny istotny punkt programu tej edycji festiwalu. Phil Niblock miksował swoje nagrania terenowe w duecie z improwizowanym montażem klipów, za który odpowiadała Katherine Liberovskaya. Noid i Klaus Filip w swoim Photophonie przywracali pionierskie eksperymenty z optosonicznymi syntezatorami epoki DIY. Kolejnym audiowizualnym duetem był Saturn 3, zderzający elektromagnetyczną muzykę Łukasza Szałankiewicza i akustyczne maszyny Arthura Donovana. Wśród działań na pograniczu instalacji i koncertu plasował się Lucio Capece, który powrócił ulubioną nocną porą do parku, jak na zeszłorocznym Sanatorium Dźwięku. Tym razem nad stawem, w godzinach między afterami a świtem, zaprezentował minimalistyczny A Perceptual Ecosystem z fal sinusoidalnych i stroboskopowych świateł, pobudzany ruchami odbiorców. Z kolei Marek Chołoniewski do sterowania swoim audiowizualnym występem Cymatic Brain wykorzystywał ruchy samych myśli, czyli fale mózgowe.

Tegoroczny festiwal to także oczywiście koncerty, chociaż i ta forma zazwyczaj zostawała podważona lub przekroczona. Jak chociażby przez Alfredo Costa Monteiro, który zagrał ośmiogodzinny, całonocny performans A Halo of Light Surrounded by Darkness albo Marcina Barskiego w jego radiowym projekcie Sen Wandy. Na pewno jedną z kulminacji zbudował występ duetu dwóch legend free improv, czyli Johna Tilbury’ego na fortepianie i Keitha Rowe’a na amplifikowanej gitarze i innych obiektach. Ten ostatni, wraz z kuratorem festiwalu Gerardem Lebikiem, wystąpił jako lider Dry Mountain Orchestra złożonej z obecnych na festiwalu muzyków. Wspólnie zinterpretowali otwarte partytury Christana Wolffa: Sticks, Stones i Edges, co wpisuje się w sokołowskie powroty do tradycji muzyki eksperymentalnej. Akcentem łączącym muzyczną i wizualną aktywność organizatora festiwalu (Międzynarodowe Laboratorium Kultury) była wystawa grafik Rowe’a inspirowana właśnie notacją Edges Wolffa. Z kolei Julia Eckhardt zagrała na altówce utwór OCCAM IV współtworzony w licznych sesjach z samą mistrzynią Eliane Radigue. Wątek ciągłego dekonstruowania, negocjowania i budowania kanonu był kontynuowany na porannych wykładach i panelach dyskusyjnych: Daniel Brożek opowiedział o tradycji sound artu, a Jan Topolski o muzyce elektronicznej byłej Jugosławii i Czechosłowacji. A o wszystkim można było pomyśleć i zapomnieć podczas wyzwalających nocnych afterów, których muzyczną oprawę zapewniali DJ Dwie Lewe Ręce, DJ Morgiana (za duszno) oraz Bartosz Zaskórski (Pointless Geometry).

Po raz trzeci już Biuro Wrocław 2016 wspólnie z Fundacją Sztuki Współczesnej In Situ w ramach Programu Rezydencji Artystycznych AIR Wro zaprosiło artystów dźwiękowych na wizyty studyjne do Sokołowska. A-i-R Sanatorium of Sound Sokołowsko to powstały w marcu 2016 roku program rezydencji dla kompozytorów, improwizatorów i muzyków, którzy efekty swojej pracy prezentują w ramach festiwalu Sanatorium of Sound w Sokołowsku właśnie. W 2016 roku Fundacja Sztuki Współczesnej In Situ wraz z Programem Rezydencji Artystycznych AIR Wro zaprosiła ośmiu artystów tworzących na styku muzyki, nowych mediów i performance'u (m.in. Martin Howse, Keith Rowe, Mario de Vega, Alessandro Bosetti). W tym roku byli to Ryoko Akama, Alfredo Costa Monteiro, Klaus Filip oraz Noid, a ich prace zaprezentowane zostały w ramach festiwalu Sanatorium Dźwięku.

Tekst: Jan Topolski

2016

Program festiwalu Sanatorium of Sound 2016 został ułożony w taki sposób, by rozwijał się wielowątkowo, oscylując wokół kilku głównych tematów, do których należały: poszukiwania w dziedzinie notacji muzycznej, relacje zachodzące między kompozycją a improwizacją, wykorzystanie potencjału miejsca i percepcja przestrzeni dźwiękowej. Festiwalowe działania obejmowały koncerty, instalacje, wykłady, panele dyskusyjne i prezentacje. Pośród wydarzeń specjalnych w tegorocznej edycji Sanatorium of Sound znalazły się koncerty zespołu Ensemble Phoenix, który wykonał kompozycje Roberta Piotrowicza, Kaspera Toeplitza, Alexa Beussa i Antoine’a Chessexa. Program festiwalu obejmował również występy tak cenionych muzyków jak Bryan Eubanks, Xavier Lopez, Anna Zaradny, Jonas Kocher, Gaudenz Badrutt, Kurt Liedwart, Johnny Chang, Mike Majkowski, Lucio Capece, Gerard Lebik, Emilio Gordoa, prezentacje instalacji dźwiękowych, wykłady i panele dyskusyjne z udziałem Briana Olewnicka, Michała Libery, Daniela Muzyczuka, Michała Mendyka, Daniela Brożka, oraz premiery książek przygotowanych przez Pawła Szroniaka i Patryka Lichotę. Tegoroczna edycja odbywała się w partnerstwie z Europejską Stolicą Kultury Wrocław 2016. W ramach projektu A-i-R Sanatorium of Sound Sokołowsko, współorganizowanego przez Program Rezydencji Artystycznych A-i-R Wro, udało się zrealizować osiem pobytów rezydencyjnych, podczas których zaproszeni artyści przygotowywali nowe prace - ich finałowe prezentacje miały miejsce na festiwalu. Udział w tym przedsięwzięciu wzięli: Keith Rowe, Michael Pisaro, Valerio Tricoli, Mario de Vega, Alessandro Bosetti, Martin Howse, Olivia Block oraz Stephen Cornford, czyli jedni z najważniejszych na świecie twórców muzyki współczesnej i sound artu. Program A-i-R Wro został sfinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zuzanna Fogtt, Gerard Lebik Artyści m.in.: Valerio Tricoli, Mario de Vega, Alessandro Bosetti, Martin Howse, Olivia Block, Michael Pisaro, Stephen Cornford, Keith Rowe, Gerard Lebik, Bryan Eubanks, Mike Majkowski, Anna Zaradny, Lucio Capece, Ensemble Phoenix plays Robert Piotrowicz, Kasper Toeplitz, Alex Beuss, Antoine Cheseex, Kurt Liedwart.

2015

Gwiazdą edycji 2015 był Keith Rowe – nestor improwizowanej muzyki elektroakustycznej (EAI), wirtuoz preparowania gitary i współzałożyciel słynnego ansamblu AMM. Niewielu twórców mogło się pochwalić równie bogatym dorobkiem, co ten brytyjski wykonawca. Już od pięćdziesięciu lat wyraźnie wpływał na rozwój wolnej improwizacji, aktywnie uczestnicząc w coraz to nowych przedsięwzięciach realizowanych wspólnie z najciekawszymi muzykami z całego świata. Występ Keitha Rowe był elementem dwutygodniowej rezydencji w sokołowskim Laboratorium Kultury. Ważną realizacją, przygotowywaną specjalnie na Sanatorium Dźwięku, było pierwsze polskie wykonanie trzech kompozycji Iannisa Xenakisa: La Legende d'Eer, Bohor i Persepolis pt. II. Utwory zostały zaprezentowane w przestrzeni parku zdrojowego przez Kaspera T. Toeplitza, Gerarda Lebika i zespół perkusistów.

Chcąc przybliżyć publiczności procesy ewolucyjne zachodzące w obszarze muzyki eksperymentalnej, do udziału w wydarzeniu zaproszono twórców średniego i młodszego pokolenia reprezentujących najważniejsze ośrodki artystyczne w Europie.Okazją do poznania najnowszych zjawisk rozwijających się w Niemczech były koncerty Axela Dörnera, Burkharda Beinsa, Michaela Renkela, Magdy Mayas czy Tony'ego Bucka (australijskiego perkusisty od lat mieszkającego w Berlinie); scenę austriacką przybliżyli Noid, Matija Schellander i Klaus Filip, natomiast francuską - Jérôme Noetinger, Tomoko Sauvage, Marc Baron i Kasper T. Toeplitz. Wystąpili także tuzy free jazzu ze Skandynawii - Lotte Anker, Raymond Strid i Per Zanussi; portugalski perkusista Gabriel Ferrandini znany z Red Trio, a także radykalny, szwajcarski kompozytor- konceptualista - Manfred Werder, jedna z kluczowych postaci związanych z grupą Wandelweiser. Na festiwalu nie zabrakło czołowych twórców muzyki poszukującej z Polski: Roberta Piotrowicza, Piotra Damasiewicza, Gerarda Lebika, Krzysztofa Topolskiego i Patryka Lichoty.

Sanatorium of Sound 2015 to jednak nie tylko wydarzenia sceniczne. Istotnym elementem programu były działania edukacyjne, mające na celu inicjowanie ważkich dyskusji, budowanie więzi środowiskowych oraz kształtowanie świadomości muzycznej publiczności. Były one realizowane trójtorowo: w ciągu weekendu odbyły się spotkania z założycielami renomowanych wytwórni płytowych (Erstwhile, Absinth, Bołt, Bocian i Mikroton); wykłady i sesje panelowe z udziałem czołowych kuratorów i krytyków muzycznych, a uzupełnieniem był specjalny blok filmowy poświęcony wybranym aspektom sztuki dźwięku. Sanatorium of Sound 2015 zaprezentowało nową formę improwizowanej muzyki, hałasu, współczesnej klasyki, elektroakustyki i sztuki dźwiękowej.